25 wrz 2011

Jesienne dzierganie / Autumnal Knitting




Ciągle dziergam. Tym razem  szal trójkatny, ten:
I`m still knitting. This time a triangular shawl, this one:





Wzór pochodzi  z tej książki poleconej przez Basię na jej kursie. Spodziewałam się czegoś w rodzaju encyklopedii o wełnie, ale jest w niej sporo wzorów, co było  bardzo miłą niespodzianką :)  

The pattern comes from this book recommended by Basia during her course.I expected some kind of encyclopedia of wool, but there are a lot patterns included, which was a nice surprise.
Książkę kupiłam tu / I have bought this book here.





Po paru konsultacjach z Basią praca wre, tylko mam mały "problem". Oto on: 

After some  consultation with Basia the work goes on smoothly, I only have a little "problem" . Here it is:




Od paru dni ta młoda kotka mieszka u mnie i muszę powiedzieć, że już jest najukochańszym i najsłodszym kotkiem na świecie :) Niestety  bardzo lubi bawić się włoczkami i drutami!

This  kitten has been living with me for a couple of days and it is already the cutest and the loveliest cat in the world :)  Unfortunatelly she loves to play with my yarns and needles!



5 komentarze:

Qra Domowa pisze...

przy tym kocie ,którego mam obecnie jeszcze nie robiłam na drutach...ale moja była kotka..nawet jak już była bardzo stara ożywiała się przy drutach...nie wełna,ale właśnie ruszające druty ja intrygowały...a jak tu dziergać z kotem uczepionym na drucie??wytarmoś kocinkę ode mnie:))..a szal urokliwy...

craft by Maryla pisze...

Izo, kolor wełenki bardzo mi się podoba i te liście jesienne cudne.Zdjęcia piękne.Kotek też śliczny,ja bardzo lubię takie czarne koteczki.Dla takiego maluszka wszystko co się rusza jest intrygujące i do zabawy.
Cieszę się, że wspomniałaś o książce bo sama się do niej przymierzam,a teraz tym bardziej.
Pozdrawiam serdecznie!!!

czary mary z materiału pisze...

wyobrażam sobie jaka dla kota włóczka musi byc interesująca :))
Śliczna kicia czarnulka ,a szal zapowiada sie cudnie :)

chmurka pisze...

Piękny szal się zapowiada :), no problem jest mój kot na ogół nie zwraca uwagi na włóczkę, może dla tego ze wygania się po polach ile chce, ale np. bombki karczochy go intrygowały zwłaszcza jak były zawieszone na stojaczku :))

Iza Bela Stitches pisze...

Qrko, wytarmosiłam kicię mocno. Bardzo "miziasta" jest i dużo pieszczoty potrzebuje. Chmurko, powoli ją przyzwyczajam do ogródka, może jak tam się wyszaleje zostawi włóczki w spokoju.
Ela, dziękuje za mile słowa, Marylko Tobie też buziaki :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
 
design by suckmylolly.com