14 paź 2011

Na żywo / Live








Jedna z moich ulubionych artystek. Od pierwszego usłyszenia, wiele lat temu.
Wczoraj wieczorem w Warszawie - Tori :)
One of my favourite artists. From the first song I heard, many years ago.
Yesterday live in Warsaw - Tori :)





8 komentarze:

Amanita pisze...

Ah, zazdrość mnie zżarła aż do samych kosteczek!

Cos wspaniałego!

Rybiooka pisze...

W Radiowej Trójce też był koncert jutro po 20.00 powtórka. I ta jej rudość na głowie :)

Bellis pisze...

Powiem tylko: ACH!!!

Olencja pisze...

Pamiętam te pierwsze usłyszenia:) Jeszcze z kasety magnetofonowej! Ech, zazdroszczę koncertu!

Iza Bela Stitches pisze...

Witam nowe osoby i jednocześnie miłośniczki Tori:)
Olencja, jak się cieszę, że Cię w końcu tu widzę! Ja mam jeszcze te kasety! A koncert był świetny,bardzo taki kameralny i spokojny, w przeciwieństwie do tego z którym z Olecją byłyśmy w 2007. Kto nie był to ma tu link:
http://www.youtube.com/watch?v=4KKqVyaaR3E
Koncert w 2009 opuściłam, musiałam chyba mocno chora być :-/
Na ostatnim zaś pochwale się, że siedziałam sobie bliziutko sceny, tak vis a vis Tori jak to widać na drugim zdjęciu :)

Iza Bela Stitches pisze...

Rybiooka, Trójki oczywiście posłucham dziś!

Haftowane Prezenty pisze...

Ale Ci zazdroszczę. Uwielbiam ją. Jednak jechanie tylko na sam koncert do W-wy to byłaby lekka rozpusta :)

Iza Bela Stitches pisze...

Oj tam,ot taka mała rozpustka! Cóż to by było za życie bez małych rozpustek! Poza tym, dla fana niestraszne "deszcz ni śnieg, ni mrok nocy (...) ni skały,trolle z kijami" ...etc :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
 
design by suckmylolly.com