23 cze 2013

Lato w butelce czyli nalewka z kwiatu dzikiego bzu.

Chciałabym podzielić się z Wami przepisem na wspaniała nalewkę z kwiatu dzikiego bzu. U mnie ten  bez już niestety przekwita, ale mam nadzieję, że na północ od Mazowsza jeszcze jest sezon na niego  i osoby zainteresowane zdążą nastawić co trzeba :)
Przepis przywiozłam od mamy mojej koleżanki, razem z próbką w małej buteleczce. Moja mama, która trunkowa nie jest, całość mi wypiła ( na jej  usprawiedliwienie   podam, że to była naprawdę mala buteleczka! ) i nalewkę parę razy sama zrobiła.




10 -12 pęków kwiatów ( oczywiście z czystego rejonu, lepiej z lasu niż z krzaka kolo drogi, oczywiście bez owadów typu mszyce itp) 
1 litr wody
1 kg cukru

Wodę z cukrem zagotować, wystudzić i zalać kwiaty w szklanym naczyniu na 5 dni.
( Tu moja mama wprowadziła modyfikację. Jeśli jest ciepło, wszystko może nam sfermentować. Aby temu zapobiec, należy codziennie zlać przez sitko płyn, podgrzać, nie doprowadzając do wrzenia, wystudzić i ponownie wlać do naczynia.)

Po pięciu dniach wszystko bardzo dokładnie przecedzamy i łączymy w równych proporcjach z wódką i spirytusem, tj na 1 litr wywaru dajemy 1 litr wódki i 1 litr spirytusu. Zostawiamy  na 5 dni i to wszystko, można pić!  Jak znalazł do lektury i do podwieczorka dla dorosłych :)




Pozdrawiam, Iza.

6 komentarze:

Ulcia pisze...

Słyszałam wiele dobrego o nalewce z tego bzu i o jego walorach smakowych i zdrowotnych. Nie wiem tylko czy do zalania używamy oberwanych kwiatków czy wraz z tymi zielonymi elementami z kwiatostanu. dziękuje za przepis, zapewne wypróbuję. Pozdrawiam serdecznie:)

Baloska pisze...

Robiłam naleweczkę z owoców bzu ale z kwiatów jeszcze nigdy.Musi być aromatyczna bardzo:)

LUNA pisze...

Ja tez robię lemoniadę z kwiatów bzu.

Niedzielka pisze...

O! Ja o nalewce nie słyszałam, ale wyprodukowałam w tym roku dużo syropu z kwiatów czarnego bzu. A z tego co widzę to wystarczy go teraz zmieszać z alkoholem :)))
Tylko do syropu na te proporcje cukru i wody daje się aż 30 - 40 kwiatostanów, więc jest bardzo intensywny. Jednak chyba powinno wyjść dobre :)

Iza Bela Stitches pisze...

Ulcia, bierzemy jak najmniejsze kwiatostany, duże badyle wyrzucamy.
Baloska, jest bardzo aromatyczna i słodka :)
Luna, zaintrygowałaś mnie tą lemoniadą, ciekawa jestem jak się ją robi.
Niedziela, próbuj! To właśnie taka aromatyzacja alkoholu :) Jak się robi taki syrop?

agea happiness pisze...

musi mieć piękny smak:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
 
design by suckmylolly.com