1 cze 2013

Spring Roll ;)

Dzisiaj króciutko, temat koci, zobaczcie jak mi się kotka sama w obrus zawinęła :)


7 komentarze:

ABily pisze...

a moj sierść zawija sie w posciel badz materiał ktora spływa na podlogę gdy je prasuję;)

aniam1009 pisze...

Czyżby zmarzła?? A może napsociła i zechciała się schować??? Jaki by nie był powód, zdjęcie urocze :))

Iza Bela Stitches pisze...

ABily, też tak mam z tym prasowaniem. Z pewnymi pracami muszę poczekać, aż sobie pójdzie na spacer. Normalnie ukrywać się muszę!

Aniam, nie wiem, czy jej było zimno :) Wlazła na stolik / skrzynię, zawinęła się w obrus, spadła i tak została :)

Lawenda pisze...

Moja Rabea zawija sie chętnie w kołdrę i jak naleśnik leży na łóżku pomrukując z zadowolenia;-))

Medżik pisze...

Jakież znajome klimaty :) Gdyby nie to, że nie mam zielonego obrusa to pomyślałabym, że to moja kicia. Kolor podłogi też taki podobny.

Iza Bela Stitches pisze...

Widzę, że ten koci typ tak ma i lubi się zawijać :)
Moja przez pewien czas jeszcze wpełzała pod wszystkie narzuty, obrusy i tam zostawała.

Dobre Czasy pisze...

Fajny blog.Bardzo mi się podoba więc zostanę na dłużej.a w wolnej chwili zapraszam w odwiedziny do Dobrych Czasów.Miłego weekendu dla Ciebie i Twoich bliskich.Pozdrawiam.Jola

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
 
design by suckmylolly.com