10 gru 2016

Gliniane pierniczki.


Zanim zagniotę ciasto i upiekę pierniczki  do zjedzenia, pokażę Wam te do patrzenia i zdobienia choinki.


























Kolorowe ozdoby  to była bułka z masłem, ale te z białym szkliwem dały mi popalić. Moja brązowa glina nie lubi białego szkliwa. Miałam dużo odpadów, ale myślę, że kiedyś dojdę do tego, dlaczego pierniki  raz mi wychodzą, raz nie. Zacznę testy po Nowym Roku, na razie za duży szał wypałów w pracowni. 
Więcej białych ozdób wkrótce.
Pozdrawiam wszystkich gości!
Iza.

7 komentarze:

Agnieszka pisze...

Z zachwytem pooglądam sobie jeszcze raz :)
Pozdrawiam
A.

Iza Bela Stitches pisze...

jak z zachwytem to można kilka razy :)
Dziękuję!

creator marzen pisze...

piękne te Twoje pierniczki. Niby nie do zjedzenia, ale można by było je schrupać. Pozdrawiam serdecznie.

Iza Bela Stitches pisze...

Dziękuję, ale chrupanie ich byłby niebezpieczne dla zębów :(

Avrea pisze...

śliczne i słodkie :)

Baloska pisze...

Piękne prace - pozdrawiam:)

Iza Bela Stitches pisze...

Miło mi :) Dziękuję!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
 
design by suckmylolly.com