Obrodziło u mnie w tym roku w muchomorki! Moje małe zakręcenie na ich punkcie jest Wam zapewne znane :)
Jakie bombki ostatnio kupiłam? Oto one:
Teraz trzeba polecieć po choinkę :)
Miłej zabawy z ubieraniem drzewka, pozdrawiam, Iza :)
PS:
Odpowiadając z góry na ewentualne zapytania, informuję, że muchomorki czerwono - złote są ze sklepu "Home&You", czerwono - srebrne z hipermaketu Leclerk, a "baby" muchomorki z Cepelii, ale sprzed roku.
Ja również mam fioła na punkcie muchomorków, i cieszę się jak dzieciak kiedy znajdę lub dostanę jakiegoś :D Udało mi się zdobyć kilka tych oryginalnych z lat 80-tych, ale mam i te z Leclerc ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i Wesołych Świąt życzę :)))
Monika
Wspaniała kolekcja! Ja też bardzo lubię bombki-muchomorki, mam jeszcze trochę z dawnych lat, ale dzisiaj przy ubieraniu choinki zauważyłam, że jakoś się powykruszały moje grzybki... będę musiała uzupełnić ich zapas.
OdpowiedzUsuńTych starych już prawie nie mamy :(
OdpowiedzUsuńDlatego trzeba było odnowić zapasy.
Polowałam na muchomorki, jakies pół roku temu miałąm je w koszyku w jakiejś internetowej galeryjce, za pół ceny albo nawet mniej, ale jakoś "mi się nie kliknęło", ostatnio poszłam po podobne do ikei, ale niestety nie było... buuu :(
OdpowiedzUsuńśliczne, uwielbiam je, nie mogłabym przejsc koło nich obojętnie:)
OdpowiedzUsuńCudeńka :) Też posiada kilka, ale te na przedostatnim zdjęciu to prawdziwe rarytasy :)))
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
OdpowiedzUsuńPiękne są twoje grzybkowe bombki
OdpowiedzUsuń