20 sty 2014

Dwa falstarty i dwa postanowienia.

Dziś będzie o dwóch falstartach. Jeden jest mój, drugi zimy, oba się łączą. 
Po kolei:
Wymyśliłam sobie, ze wyhaftuję obrus z wzorem Christiane Dahlbeck ... na Święta. Oczywiście nawet nie zaczęłam na czas, pierwsze ściegi pojawiły się w okolicach Nowego Roku. Falstart nr1.
Patrzę i myślę i dochodzę do wniosku,że przecież zimy nie ma, falstart nr 2. To może zdążę, pewnie jak  przyjdzie to będzie trzymać do kwietnia jak rok temu. Obrus jest ogólnie zimowy, może zdążę :)

Jak jest teraz  za oknem to wszyscy wiemy, ale tydzień temu było u mnie w ogródku tak:





To mój rekord ogrodniczy - do tej pory były to krokusy w lutym, ale hiacynt w połowie stycznia przebija wszystko!


Wracając do haftów, początki tak wyglądają:



Trochę mnie niepokoją kolory. Na razie skompletowałam zielenie i prawie każdy jest  z innej parafii. Ale wzór nie jest hiperrealistyczny, jak by był, to bym raczej go nie haftowała, bo przecież  za takimi nie przepadam. O dziwo całość jakoś zaczyna wyglądać.







Tym sposobem zaczęłam realizację moich postanowień noworocznych i już mam pierwszą haftowaną formę XXL:)

Drugie postanowienie też zainaugurowałam w zeszły weekend, Proszę Państwa, oto moja tarta cytrynowa:


Jak  się uczyć, to od mistrzów, przepis pochodzi stąd:




Niestety moja forma była ciut większa od zalecanej i tarta wyszła troszkę "plaskata". Ale smakowała wyśmienicie, goście byli zadowoleni:) Polecam i przepis i cały program "The Great Britidh Bake Off". Kto nie zna , a lubi pieczenie ciast, to musi obejrzeć koniecznie. Lektura obowiązkowa! Szukajcie wpisując  TGBBO

Pozdrawiam, będę na bieżąco zdawać relacje z moich postępów z haftowanym obrusem.
Iza.


13 komentarzy:

  1. Będę czekać z niecierpliwością na postępy w wyszywaniu obrusa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tarta cytrynowa pycha, znam . Obrus zapowiada się imponująco, a ten hiacynt ......to ...istny wybryk natury:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. O kolorystykę wzorów Cristiane Dahlbeck byłabym spokojna ;) To jedna z moich ukochanych projektantek. Mam trzy wydawnictwa zimowe i w żadnym jednak nie ma obrusu, więc jestem OGROMNIE ciekawa, jak wygląda!
    U mnie za oknem dalej deszczowo i z temperaturą dodatnia, ale takich anomalii w ogródkach okolicznych nie zaobserwowałam, jedynie krzew pigwowy koło mojego bloku wypuścił listki...
    A tartą mi zaimponowałaś, bo za kucharzeniem nie przepadam. Za to jeść lubię ;) a Twoja tarta wyglada baaardzo zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Te wzory bardzo mi sie podobają , jestem ciekawa Twojego obrusu , a z kolorystyka można eksperymentować. Gdzie kupiłas len na ten obrus?

    OdpowiedzUsuń
  5. Haft zapowiada się wspaniale (i ten len piękny). U mnie za oknem zima, nawet zdjęcie wczoraj wieczorem zrobiłam, żeby udokumentować na blogu. A tarta wygląda znakomicie i pewnie również tak smakuje. Przypomniałaś mi, że takie ciasto istnieje. Serdecznie pozdrawiam. Jola

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiadam zbiorczo :)
    Haftuję na tkaninie Perllen 25ct, wkrótce napiszę o niej więcej.
    Myślę, że tarta cytrynowa pasuje do zimy. Cytryn teraz dostatek, innych owoców mniej. Nie ma na co czekać, trzeba piec :)
    Cieszę się, ze spadł śnieg, inaczej mróz by wszystko zamroził na amen.
    Aby do wiosny!

    OdpowiedzUsuń
  7. Luna, ten Perllen jest z HobbyStudio.

    OdpowiedzUsuń
  8. Będę czekać na postępy przy haftowaniu obrusa i na obejrzenie całości oczywiście też. Już teraz widać piękne efekty.
    Pozdrawiam i życzę dużo ciepła w ten mroźny poranek.
    ( u mnie -4 i kołderka ze śniegu, więc chyba zaczyna się zima)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziekuję!U mnie miły leniwy poranek z kawka w ręku :)

    OdpowiedzUsuń
  10. U mnie dzisiaj spadł pierwszy niemrawy śnieg tej zimy, leszczyna wypuściła bazie zaraz po Nowym Roku...
    Ten obrus będzie boski! Czuję to i już widzę po tych kolorach, wzorach i tkaninie! Przyklejam się nosem do monitora i czekam na kolejne relacje!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  12. powodzenia , a umnie sniegu brak ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja nigdy nie porwałam się na obrus jeszcze... Materiał piękny. Czekam na dalsze postępy.
    P.S. U nas zima na całego :)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze są moderowane. Jeśli ich nie widzicie, poczekajcie cierpliwie na publikację. Nie piszcie ich ponownie. Dziękuję.
Comments are moderated. If you don`t see your comment, please be patient. It may be posted soon. Do not post your comment a second time. Thank you.