Pokazane ostatnio hafciki już są skończone.
Zrobiłam osiem serduszek. Znowu miałam wolna rękę - miałam tylko wyhaftować motywy botaniczne, białe, czerwone i zielone, bo te kolory są świąteczne z definicji. Do botaniki przemyciłam skandynawską gwiazdkę i trochę zoologii w postaci rudzika :)
Wzory pochodzą z kilku źródeł.
Te cztery są autorstwa Christane Dahlbeck:
Te z kolei pochodzą z magazynu "Cross Stitcher" i "le idees di Susanna":
We wszystkich pozmieniałam szczegóły i sama dobierałam kolory.
Do zawieszenia są wiązane wstążeczki, a druga strona jest zielona albo czerwona. Tkanina to moja ulubiona, już niedostępna Annabelle.
Za oknem środek jesieni i prawie wiosenny upał. Trochę mi nie pasują dziś te świąteczne motywy, ale nie narzekamy!
Pozdrawiam, Iza :)
really lovely:)
OdpowiedzUsuńYour hearts are beautiful!! ^^
OdpowiedzUsuńŚliczne serduszka wyszły :)
OdpowiedzUsuńPiękności!
OdpowiedzUsuńPiięęknie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne delikatne wzorki :)
OdpowiedzUsuńThank you!
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam bardzo :)
Naprawdę piękne, takie subtelne :D
OdpowiedzUsuńŚliczne serduszka, będą fantastyczną ozdobą;)
OdpowiedzUsuńPiękne , już od dawna marzę o takich serduszkach bo wzory acufactum świetnie do tego pasują , ale ciągle brak czasu, może wreszcie mnie zmobilizujesz, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSą przepiękne! Dokładnie takie, jak lubię najbardziej :)
OdpowiedzUsuńPiękne te Twoje serducha :)
OdpowiedzUsuńŚwietne! Ekstra się prezentują!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię wzory Dahlbeck, które idealnie pasują do lnianych tkanin. Piękny serduszkowy komplecik.
OdpowiedzUsuńCudne! jestem pod wielkim wrażeniem :D
OdpowiedzUsuń