Czy macie swoje ulubione motywy? Takie, które zawsze zawsze pobudzają serce do bicia, otwierają portfel do płacenia, wzbudzają zachwyt?
Ja mam. Trochę mi się to zmienia, fluktuacje następują, ale mam swoje podium.
1. Oto mój numer jeden, zawsze i wszędzie:
Roślinki. Najlepiej botaniczne obrazki. Najlepiej delikatne i najnormalniejsze - jakiś rumianek, stokrotka, niezapominajka. Najlepiej z jakimś bzykiem. Jak się bowiem jakiś owad obok roślinki trafi, to już pełnia szczęścia!
Wszystko razem na łące:
Niepolitycznie zaczynam, powinnam skończyć numerem jeden :)
2. Na drugim miejscu są domki albo kamieniczki:
3. Na trzecim drzewa :
Kombinacja domków i drzewek je dla mnie równie atrakcyjna jak roślinki z bzykami.
Oto przykład, cudna broszka od mojej siostry, tzn Mikołaja;
Inna kombinacja, która to wszystko łączy, to krajobrazy z domkami i drzewami.
4. Tuż za podium, ale wcale nie gorsze emocje wzbudzają chmurki.
To moja ostatnia obsesja. Trochę zdominowała ulubione i znane już Wam muchomorki.
O innych ulubieńcach napiszę wkrótce. Ciekawa jestem za to jest u Was.
Macie swoje ulubione tematy? Podzielicie się nimi ze mną? Napiszcie o nich w komentarzach albo na swoich blogach. Bardzo chętnie je poznam :)
Pozdrawiam!