Dziś pokażę Wam pierwszy prezent od Mikołaja, jaki dostałam... w zeszłym roku. Nie w tym! Jeszcze nie :)
Miałam wielkie szczęście znaleźć się w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie - konkretnie byłam pierwszą osobą, która skomentowała post u Violi na jej blogu.
I wygrałam mydełko przecudnej urody, a nawet dwa, bo Viola dołożyła jeszcze jedno z elfikiem:
Oraz piękną kartkę własnoręcznie wykonaną :
Bardzo lubię takie malutkie i ręcznie wykonane upominki. Sama radość!
Violu, bardzo Ci dziękuję!
Edit:
Ponieważ Mikołaj się trochę pomylił i pierwsza przesyłka zaginęła, a potem dotarła z miesięcznym opóźnieniem, mam cztery mydełka! Bo Viola była tak miła, że wysłała mi drugi raz upominek. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, tym razem dla mnie :)
Też lubię takie ręczne drobiazgi.
OdpowiedzUsuńCudny prezent,gratuluję.
Poz.Dana
Miło mi było sprawić Tobie radość :)
OdpowiedzUsuńTakie ręcznie robione drobiazgi mają wartość bo są robione z sercem:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper prezencik!
OdpowiedzUsuń