10 sty 2011

W bieli i czerwieni część VI i ostatnia / Red and White part VI and last






Lawendowa saszetka - albo właściwie mini poszewka na lawendową saszetkę. Na razie to ostatnia rzecz w bieli i czerwieni. Muszę zrobić przerwę. Chyba już czas na pastele :)

Lavender sachet - or actually mini pillowcase for lavender sachet.
My last item in red and white so far. I need a break. I think it is high time for pastel shades :)

3 komentarze:

  1. Urocza ta poszewka a ptaszki śliczne:) Fajny prezent na Walentynki, które za jakiś czas będą:)

    OdpowiedzUsuń
  2. zakochałam sie w twoich czerwono-białych drobiazgach !!!

    OdpowiedzUsuń

Komentarze są moderowane. Jeśli ich nie widzicie, poczekajcie cierpliwie na publikację. Nie piszcie ich ponownie. Dziękuję.
Comments are moderated. If you don`t see your comment, please be patient. It may be posted soon. Do not post your comment a second time. Thank you.