11 lut 2015

Nigdy nie mów nigdy, czyli jak zostałam artystą.

Nigdy nie byłam "facebookowa" i zawsze mówiłam, że to nie dla mnie. Ostatnio jednak zaczęłam sprawdzać osobiście czy cały ten FB mi pasuje i okazało się, że część prywatna przedsięwzięcia nadal mi  nie leży, ale strony, owszem. Założyłam więc moją stronę, dla osób które je wolą od blogów. 
Zapraszam serdecznie do polubienia i zaglądania. Treści nie będą się zawsze dublować z tymi na blogu, mam nadzieję, że to Was zachęci do odwiedzin :)

Tutaj jestem, klikamy na zdjęcie:

https://www.facebook.com/pages/Bela-Stitches/546711368803740?fref=ts


Reszta gadżetów, wtyczek itp później.
Przy wyborze kategorii chwilę myślałam, na co się zdecydować.  Ostatecznie zostałam artystą, chociaż bez papierów :)

Pozdrawiam, Iza.


6 komentarzy:

Komentarze są moderowane. Jeśli ich nie widzicie, poczekajcie cierpliwie na publikację. Nie piszcie ich ponownie. Dziękuję.
Comments are moderated. If you don`t see your comment, please be patient. It may be posted soon. Do not post your comment a second time. Thank you.