18 kwi 2013

Zaległości ciąg dalszy.

Dziś będzie już wiosennie i kolorowo. Pokażę Wam  wspomniany poprzednio obrazek Wielkanocno - wiosenny. Jak widać Święta były u mnie pastelowe w tym roku :





 





Obrazek to jak widać monochromik, francuski - chyba z " De fil en aiquille",  nie mam pewności, znalazłam go gdzieś w sieci bardzo dawno. Był w nim jeszcze motylek, ale ostał się tylko badylek, motylek ze względu na proporcje w ramce  musiał odlecieć :)
Zużyłam prawie cały motek muliny - nareszcie wiem na ile mniej więcej starcza. Może policzę krzyżyki, będę wiedziała dokładniej :)
Tkanina to Annabelle ( 28 ct ) firmy Zweigart, bawełna, która udaje len, bardzo udanie zresztą. Obawiam sie, ze już nie jest produkowana. Na szczęście mam jej spory zapasik.

Pozdrawiam wszystkich wiosenne. Iza.

8 komentarzy:

  1. przepiękny hafcik, przepiękne zdjęcia:)
    Pozdrawiam niebiesko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ach! Jaki subtelny!
    Przepiękny!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny haftcik!
    świetny kolorek mulinki:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wybacz, ale po przeczytaniu po prostu muszę... "Na głowie kwietny ma wianek, w ręku zielony badylek
    A przed nią bierzy baranek
    A nad nią lata motylek..." śpiewałam tą piosenkę w liceum i tak mi zapadła jakoś w pamięci. Śliczny obrazek, mam słabość, dziwną zresztą, do zająców ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. So beautiful! Everything...your stitching and you pictures. Lovely!

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję! Thank you!
    Caitlin, mnie się najpierw z "Dziadami" kojarzy ten badylek, ale piosenka też zapadła mi w pamięć:)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze są moderowane. Jeśli ich nie widzicie, poczekajcie cierpliwie na publikację. Nie piszcie ich ponownie. Dziękuję.
Comments are moderated. If you don`t see your comment, please be patient. It may be posted soon. Do not post your comment a second time. Thank you.