Oficjalnie mamy już jesień! Nieoficjalnie czuliśmy w kościach wcześniej, że nadchodzi. Nie szkodzi, jesień uwielbiam i cieszę się, że przyszła.
Z tej okazji zrobiłam nową broszkę - tym razem z sową. Świat oszalał chyba z tymi sowami, gdzie nie zajrzę, tam sowa. Na początku mnie to zadziwiało, potem lekko irytowało, w końcu poległam i wbrew zarzekaniu się, że nigdy, wyhaftowałam sobie sówkę :)
Wzór znalazłam na Pinterest. Wciągnął mnie ten portal bardzo ostatnio, też wbrew moim wcześniejszym oporom. . Zaczęłam od rękodzieła, ale powoli się rozkręcam i zapraszam Was
tu :)
Pozdrawiam serdecznie, Iza.