Przegapiłam jesień w tym roku :( W sensie rękodzielniczym. Miałam takie ambitne plany i projekty zaplanowane, a tu nagle praca mnie zaatakowała i zlecenia hafciarskie duże. Już chyba poczekam na przyszły rok z tymi pomysłami moimi, tym bardziej że przy tym śniegu to zimowymi pracami trzeba się teraz zająć.
Mam jedną nowość malutką, zawieszkę dziecinną taką, widzę ją oczyma wyobraźni właśnie w pokoju dziecinnym. Konsultacje rodzinne wykazały, że ogonek może zostać w tym kolorze, który jest. Ja jednak myślę, że trochę jaśniejszy wyglądałby lepiej. Co myślicie?
Wzór pochodzi z "Anny", numer bardzo stary, prawie vintage ;)