W ostatni weekend wybrałam się do Poznania. Chciałam zobaczyć, jak wygląda słynny Festiwal Sztuk i Przedmiotów Artystycznych.
Podsumowując w skrócie:
-bardzo dużo stoisk wypełnionych po brzegi
-bardzo dużo zwiedzających
-dużo bardzo ciekawych przedmiotów do kupienia albo popatrzenia
-dominowały rzeczy drobne - upominki, ozdoby,zabawki
-stoisk z artykułami do tworzenia prawie wcale, wyjątek to kilka sklepów z artykułami do decoupage.
Nie dałam rady wszystkiego sfotografować. Relacja będzie więc niepełna i oczywiście bardzo subiektywna.
Dzisiaj pokażę ceramikę. Było sporo stoisk ze "skurupami'. Myślałam, że mi się tak tylko wydaje, bo zauważamy to, co nas interesuje, ale nie. Inni też potwierdzili - ceramiki było dużo.
Ciąg dalszy relacji jutro.
Zapraszam, Iza.