Dziś będzie już wiosennie i kolorowo. Pokażę Wam wspomniany poprzednio obrazek Wielkanocno - wiosenny. Jak widać Święta były u mnie pastelowe w tym roku :
Obrazek to jak widać monochromik, francuski - chyba z " De fil en aiquille", nie mam pewności, znalazłam go gdzieś w sieci bardzo dawno. Był w nim jeszcze motylek, ale ostał się tylko badylek, motylek ze względu na proporcje w ramce musiał odlecieć :)
Zużyłam prawie cały motek muliny - nareszcie wiem na ile mniej więcej starcza. Może policzę krzyżyki, będę wiedziała dokładniej :)
Tkanina to Annabelle ( 28 ct ) firmy Zweigart, bawełna, która udaje len, bardzo udanie zresztą. Obawiam sie, ze już nie jest produkowana. Na szczęście mam jej spory zapasik.
Pozdrawiam wszystkich wiosenne. Iza.