Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Boże Narodzenie / Christmas. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Boże Narodzenie / Christmas. Pokaż wszystkie posty

21 sty 2017

Wspominając grudzień, część II.

Dzisiaj znowu kulę pokazuję :)
Tym razem glinianą.
Grudzień to taki czas, gdy zapalam wszelkie możliwe lampki, świece, lampiony. Styczeń też długością dnia nie zachwyca, więc tak naprawdę ciągle świecę w domu.








Moja kula powstała z masy lejnej. Ma ok 18cm średnicy i świetnie pasuje do lampki pod szklane kule, która była kiedyś dostępna w Ikea. Ładny klimat nadaje mi w domu, mam nadzieję, że Wam się podoba.


Pozdrawiam, Iza.

15 sty 2017

Wspominając grudzień.

Wszystkim moim gościom życzę najwspanialszego Nowego Roku! 
Niech się Wam spełniają marzenia, życzę dużo zdrowia i miłości!
Pięknych podróży!
I mocy do realizacji  wszelkich pomysłów artystycznych!


To mój pierwszy post w tym roku po dłuższej przerwie. Niestety w grudniu przyplątało mi się paskudne przeziębienie, nie miałam siły na aktywność tutaj. Nadrobię więc  zaległości i powspominam ten zeszły miesiąc  razem z Wami :)

Pamiętacie moje tyci, tyci, malutkie domki
Sprawdziłam, jak będą wyglądać w szklanej bombce:



A bombka na choince:








Jak zrobiłam ozdoby:
  • Kupiłam w sklepie Tiger czyli Flying Tiger Copenhagen bombki z choinką i co najważniejsze, otwartym dnem podklejonym tekturką.W tym samym sklepie dokupiłam małe choineczki. 
  • Delikatnie odcięłam tekturkę od bombki.
  • Wycięłam nową tekturkę, do której na grubym,  samoprzylepnym filcu dokleiłam domek i choinkę.
  • Wszystko z powrotem skleiłam.
  • Prace trzeba oczywiście wykonywać z bombką do góry spodem, żeby śnieg nam się nie wysypał :)
  • Ten śnieg to jakaś folia pocięta. Zastanawiam się, czy nie da się samemu zrobić go więcej i do innych prac.

Na tych zdjęciach widać kilka etapów powstawania ozdób:



Lubię szklane kule, klosze i podglądanie światów w nich zamkniętych.
Myślę, że będę powtarzać takie zabawy.

Na koniec, widok z lotu anioła:



Pozdrawiam serdecznie, Iza.

16 gru 2016

Gliniane pierniczki. Część II

Dzisiaj pokażę  pierniczki gliniane brązowo-białe.
Oto kilka przykładów  mojej produkcji świątecznej:







 Z biało-czerwoną  wstążką wyglądają ładnie:

Dom bez kota się nie liczy!



Wolicie takie, czy te z kolorem, z poprzedniego postu? Bardzo bym chciała się dowiedzieć :)
Pozdrawiam i idę piec piernik, tym razem  z mąki!
Iza.


10 gru 2016

Gliniane pierniczki.


Zanim zagniotę ciasto i upiekę pierniczki  do zjedzenia, pokażę Wam te do patrzenia i zdobienia choinki.


























Kolorowe ozdoby  to była bułka z masłem, ale te z białym szkliwem dały mi popalić. Moja brązowa glina nie lubi białego szkliwa. Miałam dużo odpadów, ale myślę, że kiedyś dojdę do tego, dlaczego pierniki  raz mi wychodzą, raz nie. Zacznę testy po Nowym Roku, na razie za duży szał wypałów w pracowni. 
Więcej białych ozdób wkrótce.
Pozdrawiam wszystkich gości!
Iza.

27 lis 2016

Adwent.

Zaczynamy Adwent dzisiaj!
Dzisiaj  nie o świetle i pierwszej świecy, chociaż jak co roku   ją zapalam.
Dzisiaj o innych przyjemnościach - zapachach.



Zapach pomarańczy, drzewka, piernika... Idealna przyprawa do Tego czasu.

Dziś mandarynki i pomarańcze:










Zrobiłam małe miseczki. Z szamotowej, tułowickiej gliny, dość surowej w wyglądzie. 
Poszkliwiłam szkliwem, które bardzo lubię. Teoretycznie jest zielone, ale tam gdzie jest grubo, jest granatowe. Nazywam je bajorem ;)
Tutaj widać ten granat:






Miseczki  są małe, idealnie leżą w dłoni. Zrobiłam ich więcej, następne miały grubsze ściany i  jeszcze lepiej do  dłoni pasują. Kiedyś pokażę.


Co się stało z haftami? Zgubiłam na dwa tygodnie jesienne hafty. Bałam się, że bezpowrotnie, gdzieś na mieście, ale na szczęście się znalazły. Tylko że teraz to czas piernika, pomarańczy i świerku. Pokażę więc  Wam kiedy indziej moje hafciki jesienne.

Pozdrawiam!

16 sty 2016

Raz, dwa, trzy, rudziki trzy!

Ale piękna zima przyszła!
Taką lubię najbardziej. U mnie jest jak w bajce!












Kiedyś wyhaftowałam rudzika Christiane Dahlbeck, ( tutaj jest ) potem świąteczne serduszka, ( tutaj :) ).
Potem koleżanka Jola poprosiła o trzy małe rudziki. Każdy miał być inny.
Trochę zmniejszyłam serca, tak jest lepiej z tymi wzorami.
"Trochę" zawaliłam termin, ale Jola okazała się być bardzo wyrozumiała. Anioł z niej!

Tkanina: Annabelle 28ct czyli bawełna, tył - czerwony len, wzór z Cross Stitch Crazy, większość kolorów  sama dobierałam.
Bardzo lubię takie małe prace, w których haft jest tylko ozdobą i które mają praktyczne zastosowania.









Pozdrawiam z baśniowo zimowej krainy!
Iza.

10 sty 2016

Świąteczny elfik "na bogato".


Rok bez elfików w nowej wersji jest rokiem straconym :)
















*****************************************************************************

Co roku haftuję w nowej wersji urocze elfiki Lucie Heaton . W tym sezonie wypróbowałam jak wyjdą na złotym Belfaśce. To znaczy, na  lnie Belfast z dodatkiem złotej nitki. Ładnie wyszły :)
Mam jednak  przemyślenia, że do tej tkaniny najlepiej nadają się wzory bardziej kryjące tło, bardziej zwarte. Mój chudziutki elfik  z nóżkami jak patyczki  jest dość dobrze widoczny, ale trzeba uważać z wyborem wzorów, bo zloty Belfast ma tej błyszczącej nitki bardzo dużo i całkiem mocno się ona mieni. Może odwracać uwagę przy zbyt delikatnych wzorach, a przy haftowaniu w sztucznym świetle wręcz oślepia ;) Firma Zweigart nie pożałowała tego złota!

Jak zwykle e elfikami, zmodyfikowałam kolory.  W sukience i różdżce oprócz muliny użyłam specjalnej metalizowanej, czarno złotej nitki Madeiry.  Ładnie pasuje :) Nitkę tę kupiłam w HobbyStudio, ale dość dawno. Widać ją tych zdjęciach:




Z tym małym projektem kolejny rodzaj Belfastu mam  przetestowany :)

Pozdrawiam, Iza.

24 gru 2015

Pierwsza Gwiazdka.





Wyglądacie jej na niebie? Dziś będzie widać :)
Życzę wszystkim odwiedzającym cudownych Świąt! Spełnienia marzeń, szczęścia i radości!
Abyśmy mogły zawsze robić to, co kochamy!
I śniegu też życzę!

Iza




2 sty 2015

Bernard z choinką i Chillout.

Lubię ten czas, który jest teraz. Jeszcze świątecznie, ale po wszelkich przygotowaniach. Można posiedzieć w spokoju, pogapić się na choinkę. Posłuchać muzyki i porobić to, co lubimy najbardziej. Albo nic nie robić.   I ciągle gapić się na choinkę.

W tym klimacie świątecznym pokażę Wam dziś mały hafcik świąteczny. Wzór z Heart in Hand. Bardzo lubię te słodkie, ale nieprzesłodzone i proste wzory. Oto Bernard z choinką:




















Czekam na ramkę. Będzie  szeroka i blisko haftu. Myślę, że typowa dla decoupage ramka do lustra się sprawdzi.  Chyba, ze macie inne sugestie.

Pozdrawiam, Iza.

1 sty 2015

Szczęśliwego Nowego Roku!

Wszystkim moim gościom składam najgorętsze i najszczersze życzenia wszelkiej pomyślności w Nowym Roku!
Niech Wam się darzy!

Dzisiaj trochę fotek świątecznych:

Kotek obok choinki. Grzeczna jest, nie rusza niczego :)



Kotek - breloczek na choince. Zasłużyła :)



Aniołek kosmonauta - jak z NASA ;)



Moje "wypieki" gliniane.



Widok przez wypiek gliniany.



Moje wypieki do zjedzenia. Już zjedzone.



Super bombki, pasują do muchomorków. Widać mnie trochę :)



Strażniczka choinki :)

Jeszcze raz wszystkiego najlepszego!
Iza :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
 
design by suckmylolly.com