Dziś Panna Spóźnialska pokaże Wam nowego elfika Lucie Heaton.
Wzór z lutego, ewidentnie nawiązuje do Walentynek.
Ja Walentynki w tym roku naprawdę przegapiłam, 16 lutego pytałam, kiedy będą. Widać, jak "bardzo" mi one potrzebne ;)
Znowu pozmieniałam kolory i zrezygnowałam z haftowania nazwy miesiąca. Teraz serduszko jest całoroczne, a i na Święta Bożego Narodzenia też będzie pasować. No i pasuje mi do doniczki :)
Len - Belfast, delikatnie kremowy, nie śnieżnobiały. Mulina DMC.
Jak tam Wasze elfiki? Wiem, że systematycznie powstają, bo mnie informujecie, za co bardzo dziękuję!
Może dołączycie linki do Waszych hafcików? Zapraszam!
Gdyby ktoś chciał się przyłączyć do zabawy, to informacja jest tutaj :).
Pozdrawiam!
11 komentarze:
Urocze hafciki, niestety z braku czasu na razie z żalem odmawiam sobie przyjemności wspólnej zabawy, ale za jakiś czas pewnie wrzucę te wzorki na tamborek :)
To ja chętnie je zobaczę, jak już będą gotowe :)
Uroczy elfik :) Ja obracam się w takich miejscach, że nie da się zapomnieć o walentynkach. Ta nachalność i marketing tylko zniechęcają.
Śliczna dziewczynka :) Bardzo fajne serce wyszło :)
Dziękuję!
Śliczny elfik! Oj kusisz - napewno w tym roku pojawią się również u mnie.
Marrika, propaganda u mnie też była, a i tak przegapiłam :)
Małgorzata, będą kusić co miesiąc :)
Elfik śliczny. Ja już czuję się skuszona ;)
Pozdrawiam serdecznie :-)
Marille z http://marilles-crochet.blogspot.com/
Prześliczne serduszko z uroczym hafcikiem :D
Uroczy elfik!!! Serdecznie pozdrawiam:))
Prześlij komentarz