Oto pierwsza część zdjęć z mojego wyjazdu. Byłam na trekkingu dookoła Annypurny. Jeśli kiedykolwiek planowaliscie wyjazd tam, pospieszcie się. Ten rok jest prawdopododobnie ostatnim, kiedy można, albo jest sensowne, przejść tę trasę. Wszystko przez drogę do Manang, która jest w trakcie budowy.Powstają nowe, alternatywne trasy boczne, ale klasyczna powoli przestaje istnieć. Któż bowiem będzie chciał wędrować obok samochodów?
This is first part of photos from my holidays. I was on Annapurna Circuit. If you ever intended to go there, hurry up. This year is probably the last one, when you can make it ( or when it makes sense ). Everything due to a road to Manang, which is under construction. New, alternate side trails are possible, but a classic one is slowly becoming a history. Who would like to hike alongside cars?
Trzy zające
1 tydzień temu
4 komentarze:
Ach, musiało być wspaniale! Góry i las to to, co lubię najbardziej, chociaż zaznać tak egzotycznych nie miałam okazji.
Zawsze marzyło mi się zobaczyć te tarasowe pola w naturze - piękne są!
Pozdrawiam serdecznie :)
Tak, ta egzotyczna część trasy też mi przypadła do gustu :)
Wkrótce część wysokogórska.
zazdroszczę tej wyprawy jak szlag, sama jestem po geografii i takie wedrówki to moje największe w życiu hobby
NIESAMOWITE!!!
Prześlij komentarz