Szybciutko pokażę nowe ozdoby, oczywiście znowu z wzorami Christiane Dahlbeck. Tym razem to jemioła i wieniec. We wzorach były koraliki, ja zamiast nich postanowiłam zrobić francuskie węzełki. Już miałam pruć, żeby tylko zobaczyć jak wzory będą wyglądać zgodnie z projektem, ale mnie powstrzymano. Mam zrobić nowe serduszka i wtedy sobie zobaczę :)
Jeszcze się haftuje jedna ozdóbka, a szyją się muchomorki. Powoli kończę z tym haftowaniem na razie, pierniczki mnie wzywają do kuchni!
11 komentarze:
Cudowne, te z wiankiem skradło moje serducho:) Twoja choinka będzie piękna. Jemiołę prawdziwą moi panowie dziś przyniosą z ogrodu, nie mogę się doczekać:)
Pozdrawiam ciepło i życzę Ci WESOŁYCH ŚWIĄT!
Śliczne! Cudne zwłaszcza to z jemiołą! :) I takie delikatniutkie :)
Radosnych Świąt Bożego Narodzenia! :)
Niby takie proste, a mają tyle uroku! Śliczne, delikatne ale z charakterem... I nie wiem, które bardziej przypadło mi do gustu, obydwa są piękne :)
piękne ozdoby, wykonane starannie i z pomysłem. Zapraszam na mój blog i do grona moich obserwatorów, może też CI się coś spodoba. Gosia z http://homefocuss.blogspot.com
Przepiekne :)
Wszystkie prześliczne, ale to z jemiołą najśliczniejsze :)))
Francuskie supełki moim zdaniem rewelacyjnie pasują do takich subtelnych serduszek!
jak zawsze się zachwycam:)))
Miło mi, jak widać supełki były dobrym pomysłem :) Bardzo dziękuję za komentarze i życzenia!
Cudne serduszka i te z jemiołą i z wiankiem. Ślicznie komponują się z szarym lnem. Bardzo jestem ciekawa gdzie znajdujesz takie wzory (jeśli to nie tajemnica)?
Justysia, to nie tajemnica. Jak pisałam poprzednio, mam za sobą lata zbierania książek, czasopism. Oczywiście jest też internet i masa darmowych wzorów w nim. Ostatnio wszystko co znajduję znalazłam przez Pinterest.
śliczne, delikatne hafty :), Ewa
Prześlij komentarz