"A dlaczego ty nie piszesz na blogu ostatnio?" zapytano mnie dzisiaj. No rzeczywiście, dawno nie pisałam, a przecież takie ważne Święta były! Trochę właśnie przez te Święta nie pisałam, w tym roku to ja w mojej rodzinie wydawałam Śniadanie Wielkanocne. Wespół zespół, udało się!
Niestety dekoracje dawno zjedzone albo zwiędły albo pochowane. Został mi haftowany obrazek, którego nie mogłam pokazać, bo albo światło nie takie, albo czasu nie ma albo... Na pewno pokażę wkrótce.
Tymczasem na pamiątkę mam parę zdjęć z pierwszego dnia Świąt, nie pamiętam takiej pogody jak żyję!
Zdjęcie z wczoraj na szczęście wygląda już tak:
Pozdrawiam więc wszystkich gości wiosennie, wkrótce pokażę zaległe prace ręczne.
Iza :)
4 komentarze:
A mój synek powiedział dziś że on kocha śnieg!
Temu ciągle go mało ...
Jak ja się cieszę że dziś cały dzień padał ... deszcz a nie śnieg :)
Pozdrawiam wiosennie :)
To prawda, było bardzo ładnie!
Wreszcie, wreszcie, czekam z niecierpliwością! I dużo wiosennego słonka życzę!
Dziękuję! Pozdrawiam :)
Prześlij komentarz