W ostatni weekend w Blue City w Warszawie odbył się Jarmark Produktów z Duszą i Sercem. I ja tam z koleżankami byłam :) Jako kupująca i zwiedzająca.
Całkiem niezły poziom zaprezentowali sprzedawcy. Było naprawdę na co popatrzeć, co kupić i z kim pogadać. Poznałam parę osób nowych i bardzo fajnych :), kilka znałam tylko z internetu dotychczas. Nie starczyło czasu na zintegrowanie się ze wszystkimi, wielka szkoda.
Moja relacja jest niepełna, niestety nie wzięłam zapasowego akumulatora do aparatu :(
Urzekły mnie zabawki Zuzanny , zwłaszcza koty oczywiście. Jeże też rewelacyjne!
Po raz pierwszy w życiu spróbowałam zrobić siatkę do koronki filetowej. Lekcji udzielił pan z Manufaktury Rękodzieła T w Milanówku.
Świetne broszki i filcowe ozdoby sprzedawała Agnieszka:
Poznałam też Kornelię Słonecznika, z rewelacyjną biżuterią:
oraz Iwogg, która szydełkuje srebrną nicią. Pomyśleć, że niedawno zaproponowałam coś takiego mojej mamie, a tu proszę, już ktoś to robi :)
Jeszcze mam zdjęcie ceramiki:
I na tym koniec fotografii niestety. Wybrałam prace osób z którymi porozmawiałam i które miały szansę dać mi zgodę na zrobienie zdjęć. Następny kiermasz w kwietniu, oczywiście się wybieram.
Pozdrawiam, Iza.
9 komentarze:
Świetna impreza! Cudne rzeczy wypatrzyłaś... i ten filet - kiedyś zaprzyjaźniłam się z nim na chwilę, nawet serwetkę machnęłam, albo dwie - takie robione na okrągło (tutaj fajna stronka http://www.knotsindeed.com/ )
Pozdrawiam i dziękuję za fotorelację
To podziwiam, ja dopiero uczę się wiązać siatkę. Dziękuję za namiary na stronę :)
Jaka szkoda, że nie wiedziałam. Może i my miałybyśmy okazję się poznać. Którego kwietnia jest następny kiermasz? Może wtedy będę miała więcej szczęścia ;)
Chyba od 8.04
A czy gdzieś są jakieś instrukcje jak tą siatkę wiązać? Z chęcią bym się nauczyła no ale kurcze wszędzie daleko :(
bardzo lubie takie imprezy, ogrom cudownych prac pozdrawiam Teresa
Dominika, w Manufakturze są kursy, dość drogie jak dla mnie w tej chwili. Ale to rzecz względna oczywiście.
Kupiłam zestaw firmy Prym do filetu, z tylu jest instrukcja obrazkowa. Myślę jednak, ze nie ma to jak nauczyciel ludzki. No i są książki jeszcze. Moja ciocia się sama nauczyła z książek.
You Tube jeszcze nie sprawdzałam.
Teresa, było dużo więcej! Naprawdę nieźle było.
Lubię takie kiermasze :)
ale cudownosci było :)
Prześlij komentarz