Dzisiaj króciutko, temat koci, zobaczcie jak mi się kotka sama w obrus zawinęła :)
a moj sierść zawija sie w posciel badz materiał ktora spływa na podlogę gdy je prasuję;)
Czyżby zmarzła?? A może napsociła i zechciała się schować??? Jaki by nie był powód, zdjęcie urocze :))
ABily, też tak mam z tym prasowaniem. Z pewnymi pracami muszę poczekać, aż sobie pójdzie na spacer. Normalnie ukrywać się muszę!Aniam, nie wiem, czy jej było zimno :) Wlazła na stolik / skrzynię, zawinęła się w obrus, spadła i tak została :)
Moja Rabea zawija sie chętnie w kołdrę i jak naleśnik leży na łóżku pomrukując z zadowolenia;-))
Jakież znajome klimaty :) Gdyby nie to, że nie mam zielonego obrusa to pomyślałabym, że to moja kicia. Kolor podłogi też taki podobny.
Widzę, że ten koci typ tak ma i lubi się zawijać :) Moja przez pewien czas jeszcze wpełzała pod wszystkie narzuty, obrusy i tam zostawała.
Fajny blog.Bardzo mi się podoba więc zostanę na dłużej.a w wolnej chwili zapraszam w odwiedziny do Dobrych Czasów.Miłego weekendu dla Ciebie i Twoich bliskich.Pozdrawiam.Jola
Prześlij komentarz
7 komentarze:
a moj sierść zawija sie w posciel badz materiał ktora spływa na podlogę gdy je prasuję;)
Czyżby zmarzła?? A może napsociła i zechciała się schować??? Jaki by nie był powód, zdjęcie urocze :))
ABily, też tak mam z tym prasowaniem. Z pewnymi pracami muszę poczekać, aż sobie pójdzie na spacer. Normalnie ukrywać się muszę!
Aniam, nie wiem, czy jej było zimno :) Wlazła na stolik / skrzynię, zawinęła się w obrus, spadła i tak została :)
Moja Rabea zawija sie chętnie w kołdrę i jak naleśnik leży na łóżku pomrukując z zadowolenia;-))
Jakież znajome klimaty :) Gdyby nie to, że nie mam zielonego obrusa to pomyślałabym, że to moja kicia. Kolor podłogi też taki podobny.
Widzę, że ten koci typ tak ma i lubi się zawijać :)
Moja przez pewien czas jeszcze wpełzała pod wszystkie narzuty, obrusy i tam zostawała.
Fajny blog.Bardzo mi się podoba więc zostanę na dłużej.a w wolnej chwili zapraszam w odwiedziny do Dobrych Czasów.Miłego weekendu dla Ciebie i Twoich bliskich.Pozdrawiam.Jola
Prześlij komentarz