12 gru 2013

Prawie mam dwa koty :)

Prawie mam dwa koty, a właściwie kotki. Prawie mam, a nie prawie dwa koty, bo by wyszła jakaś makabreska. 
Koteczka sąsiadów polubiła bywać u nas: nauczyła się  latem wchodzić do mieszkania, jadać i sypiać. Czasem się zdrzemnie za dnia, czasem spędzi prawie całą noc. Jest po przejściach - była wzięta ze schroniska na Paluchu, potem jej właściciele niestety odeszli po długiej  chorobie, potem została przygarnięta przez drugich sąsiadów. 
Jakoś polubiła mnie i moja kotkę. Lubi u nas jadać. Muszę pogadać z właścicielami, że stołuje się na mieście.  Nie żałuję jej, ale trzeba uważać i koteczki nie spaść po prostu! Może nie lubi papierosów? Niestety śmierdzi jak stara papierośnica! :( 
Koteczka jest bardzo grzeczna, łagodna, miła i  śmiała. W przeciwieństwie do mojego małego strachulca - moja kotka jest bardzo płochliwa, czasem prycha na koleżankę i ucieka. Czasem jednak następuje coś w rodzaju stanu constans i koteczki śpią sobie w jednym pomieszczeniu.

Prawie moja koteczka wygląda tak, tutaj ją zastałam na stercie rzeczy do prasowania:





5 komentarze:

Zosia Samosia pisze...

Moje kociska też lubią pranie traktować jak spanie ;)

Iza Bela Stitches pisze...

O tak, klasyka gatunku!

Gosia pisze...

Słodziak, nie dziwię się, że jest prawie Twoja

Iza Bela Stitches pisze...

Tak, bardzo miła jest.

Jasmin pisze...

Niesamowite, a może poczuła że jest u was mile widziana.Pozdrawiam i życzę ci spokojnych ,pełnych ciepła rodzinnego Świąt Bożego Narodzenia.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
 
design by suckmylolly.com