W ostatni weekend wybrałam się do Poznania. Chciałam zobaczyć, jak wygląda słynny Festiwal Sztuk i Przedmiotów Artystycznych.
Podsumowując w skrócie:
-bardzo dużo stoisk wypełnionych po brzegi
-bardzo dużo zwiedzających
-dużo bardzo ciekawych przedmiotów do kupienia albo popatrzenia
-dominowały rzeczy drobne - upominki, ozdoby,zabawki
-stoisk z artykułami do tworzenia prawie wcale, wyjątek to kilka sklepów z artykułami do decoupage.
Nie dałam rady wszystkiego sfotografować. Relacja będzie więc niepełna i oczywiście bardzo subiektywna.
Dzisiaj pokażę ceramikę. Było sporo stoisk ze "skurupami'. Myślałam, że mi się tak tylko wydaje, bo zauważamy to, co nas interesuje, ale nie. Inni też potwierdzili - ceramiki było dużo.
Ciąg dalszy relacji jutro.
Zapraszam, Iza.
4 komentarze:
Byłaś pod nosem - szkoda, że się nie spotkałyśmy...
W tym roku festiwal był o połowę mniejszy, niż w latach ubiegłych. Sporej części sprzedających nie było.. Z różnych powodów (słyszałam plotki, że gdzieś była podobna impreza i część sprzedających właśnie tam się udała - ale nie wiem, ile w tym prawdy)...
Ja jestem tegoroczną imprezą zawiedziona. W latach ubiegłych chodzenia i oglądania było na kilka godzin, a w tym po dwóch mogłam jechać do domu (co nie znaczy, że pojechałam :) )...
Mam nadzieję, że w przyszłym festiwal wróci do świetności :)
Byłam w sobotę. Ogólnie to bardzo się rozczarowałam, spodziewałam się więcej firm promujących swoje materiały albo warsztaty ... wielu wystawców po więcej informacji odsyłali do nie istniejących jeszcze sklepów czy www. Nastawienie na drobny handel... atmosfera nie była fajna , dla mnie. Nie wiem czy pora roku tak działa ale to nie pierwszy mój taki jarmark ale ten był mało przyjemny.
Obok na targach była impreza Mikołajowa , taka dla dzieci więc może tam było ciekawiej ? Ja juz nie miałam siły tam zagladać ...
Ja byłam tam pierwszy raz w życiu i nie mam porównania do poprzednich lat. Na mnie ilość stoisk zrobiła wrażenie, to była największa tego typu impreza, na której byłam. Jeśli piszecie, że wcześniej było ciekawiej i więcej, to żałuję, że nie widziałam tych wcześniejszych . Dwie hale - o rety!
Dwie mniejsze hale, ale jednak i tak całościowo było więcej stoisk...
Mam nadzieję, że w przyszłym roku impreza wróci na swoje tory :D
Prześlij komentarz